Komentarze: 0
No spox każdy był najebany na maxa , ludzie lali pod siebie , tulili się do kogo popadło , śpiewali pojebane pioseneczki , na wieszch wychodziły wszystkie brudy , oczywiście sobie pobrudziłam spodnie ale spoko , tak szczerze było troche smutno , myśłałam że spotkam kogoś na kim mi zależy ale niestety ,wogóle to cały czas siedziałam z kaśką ale ja ją bardzo lubie , to było takie klasowe ale spoko ja lubie moje towarzystwo .